Barbórka jest symbolicznym zakończeniem sezonu sportów motorowych w Polsce. W rajdzie biorą udział nie tylko kierowcy rajdowi, ale także kierowcy wyścigowi oraz rallycrossowi. Jest to bardzo prestiżowa impreza, w której startują najlepsi polscy, a często także zagraniczni kierowcy. Wśród nich w tym roku wystartował Prezes Zarządu Atlas Ward Polska – Mariusz Górecki! Oto jak podsumowuje swój udział.

– Propozycja startu w 55. RAJD BARBÓRKA, którą otrzymałem od Grzegorza Olchawskiego, była dla mnie dużym wyzwaniem. Na początku zastanawiałem się, czy to dobry pomysł, ale dziś bardzo cieszę się z podjętej decyzji. Nowe doświadczenie, bardzo ciekawe – z początku miałem sporą tremę, mimo kilku sezonów spędzonych w sportach motorowych. Cała otoczka rajdu robi ogromne wrażenie. Mimo to, z każdym kilometrem zarówno z tremą, jak i z zapoznaniem z nowym dla mnie samochodem, dawałem sobie coraz lepiej radę.

Teraz wiem, że niestety przejechałem za mało testowych kilometrów, bo na pełnej prędkości było ich tylko około 50. Samochód z napędem na cztery koła wymaga od kierowcy zupełnie innej specyfiki prowadzenia. Dodatkowo, warunki jakie zapewniła Barbórka – śliska nawierzchnia i mróz – powodowały, że jazda była jeszcze większym wyzwaniem. Czułem się coraz pewniej z każdym kilometrem i powolutku przyspieszałem, jednak celem było dojechać do mety i zebrać cenne doświadczenie, co się udało i jestem z tego zadowolony.

Ogromne podziękowania dla Grzegorza Olchawskiego i zespołu GO+ Cars Atlas Ward za umożliwienie mi startu w tej wspaniałej imprezie. Dziękuję również kibicom, którzy przyjechali za mną do Warszawy, a także mojej wspaniałej żonie, która wytrzymuje moje wyjazdy i zajmuje się rodziną w trakcie moich nieobecności.